Właśnie odsłu***ę audycję z 13 i słucham że Nutella jest niezdrowa bo zawiera olej palmowy,może i tak ale czymże jest niewielka zawartość oleju palmowego w Nutelli w porównaniuz olejem na którym smaży się frytki.Przecież tzw. frytura czyli olej do smażenia frytek to olej palmowy, który ma wyższą temperaturę smażenia i nie pali się jak np rzepakowy dlatego stosowany jest w gastronomii i jeżeli już się czegoś czepiać to bardziej właśnie tego, a nie surowego, i to właśnie taki może uszkadzać komórki,nie czepiajmy się nutelli jednocześnie obżerając się frytkami,pozdrawiam
Olej palmowy jest zdrowy (jest to tłuszcz nasycony, nie jest prawdą, że taki tłuszcz szkodzi, taki tłuszcz jest bardziej energetyczny i nie utlenia się tak mocno pod wpływem wysokiej temperatury). W Tajlandii np., ludzie niemal codziennie jedzą olej palmowy i są szczupli oraz zdrowsi niż Europejczycy. Nutella ma cukier w sobie, ale jest też robiona z prawdziwych orzechów laskowych, jest to słodycz z wyższej półki, jeśli już jeść jakieś słodycze to: nutellę, MM-sy, czekoladę deserową Wedla, chałwę.
najsampierw wkuć do łba elemntarną wiedzę pózniej ją szlifować by nabrała wartości ale to dalekie do realizacji,lepiej naczytać sie błota z internetu by ogłaszać światu jaki jam to mędrzec.Dramat autorze tego czegoś.
Może ten olej palmowy w Nutelli jest ratyfikowany i utwardzany, wówczas będzie szkodliwy, na etykiecie i w Wikipedii, pisze jedynie "olej palmowy". Lepiej nie jeść słodyczy w ogóle, ale nie sądzę, żeby Nuttella była gorsza od większości słodyczy na rynku, powiem, że wydaje mi się lepsza. W szkodliwość tłuszczów nasyconych nie wierzę, a szczególnie w ich rakotwórczość, wprost przeciwnie wierzę, że leczą wiele chorób i są zdrowe. Natomiast nie powinny być przetwarzane (np. utwardzane, ratyfikowane, przetapiane w wysokich temperaturach), gdy się utleniają to i rzeczywiście rakotwórcze są, choć te nienasycone, jeszcze bardziej, bo się silniej utleniają (lekcje chemii się kłaniają).
olej palmowy używa się w każdej fryturze przemysłowej ze względu na niską cenę i dobrą wydajność (punkt dymienia ok 200 stopni prawie jak smalec, ktoś kto robił trochę w Polskim gasto doskonale wie, że prawie nigdzie nie wymienia się takiego oleju codziennie a dopiero gdy frytura dymi i jest całkowicie przepalona) i to jest syf najgorszy a nie tam jakaś nutella, o wiele większy syf jest w rafinowanej margarynie, masmixach itp, którymi przeważnie smaruje się chleb bo jest tanio i nie twardnieje. Po za tym każdy tłuszcz zwierzęcy w tym smalec jest w każdym wypadku zdrowszy od roślinnego.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?